Pegaz...

na biegunach (z wycinankowymi skrzydłami)




Autorka tej pracy, Nowalinka



pisze o sobie tak:

Uwielbiam łączenie różnych technik i pomysłów, wykorzystywanie prostych materiałów a także recykling już będących w użyciu...po wielu latach doświadczeń i obcowania z różnymi formami odreagowywania nadmiaru pomysłów coraz częściej łapię się na tym, że najprostsze rozwiązania bywają najlepsze.
Ciągle zabiegana, zakręcona pasjonatka robótek od-ręcznych i gadżeciara, dla której największą inspiracją są oczywiście własne dzieci i ich fascynujący, kolorowy świat :)

3 komentarze:

  1. Piękny, taki delikatny i ateryczny...

    OdpowiedzUsuń
  2. świetny pomysł, ja wasze wycinanki wykorzystałam tak:
    http://incorect-wiewiora.blogspot.com/2011/04/bez-tytuu.html
    zapraszam do obejrzenia, pozdrawiam lidka

    OdpowiedzUsuń