Torebka na prezent - tutorial.

Dziś przygotowałam dla Was kurs na naprawdę szybką torebeczkę prezentową.



Przed Dniem Babci i Dziadka miałam straszne urwanie głowy i bardzo mało czasu na wykonanie drobiazgów dla Dziadków mojej trzyletniej Córci. Wpadłam na pomysł zrobienia filcowych serduszek, które również wbrew pozorom robi się błyskawicznie. Babcine pudełko wymagało ciut więcej zachodu dlatego opakowanie prezentu dla Dziadka musiałam wykonać błyskawicznie i tu z pomocą przyszedł poniższy szablon.



Zrobiłam go na podstawie tej (http://joyanna-joanna.blogspot.com/2011/02/instytutologia-stosowana.html) torebeczki jednak zmieniłam nieco proporcje aby łatwiej było wkładać do niej prezenciki.
Szablon wycięłam i odrysowałam na papierze, w tym przepadku Czerwcowa noc, który świetnie się tu sprawdza z uwagi na dużą gramaturę. Wielkość torebki można dopasowywać do własnych potrzeb.



Miejsca zaznaczone na szablonie przerywaną linią bigujemy i zaginamy. W „uszach” torebki robimy otwory.



Następnie sklejamy skrzydełka ozdobimy według uznania ( u mnie to trybiki) i torebeczka gotowa.







Joyanna

Kurs na zimową zawieszkę...z rozdawnictwem!

Zapraszam do odpoczynku przy popołudniowej kawie - na zrobienie romantycznej zimowej zawieszki wystarczy nam pół godziny :))



Czego będziemy potrzebowali?
- zawieszka i gwiazdki ze sklejki z Wycinanki
- serwetka z zimowym motywem (ptaszki, mikołaj, bałwanki)
- bejca w ciemnym kolorze
- biała farba akrylowa
- papier ścierny (drobnoziarnisty)http://www.blogger.com/img/blank.gif
- biały/przezroczysty brokat (z Wycinanki)
- zawijasowe stempelki (choć te nie są niezbędne)
- kawa - za chwilkę :))



Zawieszkę bejcujemy na dość ciemny kolor i pozostawiamy do wyschnięcia - teraz mamy czas na zrobienie kawy. Ważne, aby bejca dobrze wyschła, wtedy przy pomocy sztywnego pędzla przecieramy ją białą farbą. Robimy to bardzo cienką warstwą, niema suchym pędzlem - tak, aby warstwa farby nie była zbyt gruba.
Zdarza się, że w niektórych miejscach farby nałożymy za dużo - możemy ją częściowo zetrzeć papierowym ręcznikiem, jak jest jeszcze mokra, lub przetrzeć papierem ściernym po wyschnięciu.






Następnie wydzieramy z serwetki nasz zimowy motyw (używamy tylko JEDNEJ serwetkowej warstwy), smarujemy zawieszkę klejem do decoupage, przykładamy motyw i mocno dociskając pędzlem umoczonym w kleju staramy się ją gładko przykleić. A potem uważajcie, aby pędzla nie odłożyć do kawy - co mi się często zdarza :))




Czekamy aż klej wyschnie (kilka łyczków kawy) i usuwamy papierem ściernym resztę serwetki. Możemy też delikatnie przetrzeć nim cały motyw, robimy to szczególnie przy brzegach serwetki - tak aby granica pomiędzy naklejoną serwetką a tłem była jak najmniej widoczna; w tych miejscach możemy też podmalować serwetkę delikatnie białą farbą ( w przypadku mojej zawieszki - jak widać na zdjęciu poniżej, szczególnie było to potrzebne przy górnej granicy z lewej strony).



Teraz musimy zawieszkę troszeczkę oszronić. Dodajemy zimowe zawijasy przy pomocy stempla i białej akrylowej farby (pamiętajcie tylko, aby stempel zaraz potem umyć, albo przynajmniej wrzucić do naczynia z wodą). Jeżeli nie macie odpowiedniego stempla - możecie dowolne zawijaski namalować pędzlem - a potem, zanim jeszcze wyschnie farba posypujemy je białym brokatem.






Na koniec postanowiłam dodać jeszcze kilka tekturowych śnieżynek - przetarłam je białą farbą i jeszcze mokre przycisnęłam je do brokatu, który został mi na tacce, tak aby przylepił się do farby (wybaczcie moje umoczone w farbie paluchy).




Kawa wypita a nam zostało już tylko przystrojenie zawieszki w kokardkę, koronkę czy jakąś inną Waszą ulubioną ozdobę - i gotowe!

Możemy ją powiesić na sznureczku w oknie, albo na drzwiach wejściowych. Moja ślicznie wygląda na gzymsie kominka - ale przeznaczyłam ją dla Was.



Wyślę ją osobie, którą Wycinanka wylosuje spośród wszystkich , którzy zostawią pod tym postem komentarz do 5 lutego.



Konstancja8

Ambasadrorką kolekcji Paris, Paris zostaje...

Bardzo dziękujemy za wszystkie przesłane kandydatury - z wielką przyjemnością podziwialiśmy Państwa prace!

Trzeba było jednak podjąć decyzję.

Ambasadorką kolekcji Paris, Paris



wyłonioną w drodze gorącej debaty, rezydentka SKRAPOWISKA PRÓŻNOŚCI!

Zdradzimy jeszcze tylko, że przy okazji pojawienia się nowej kolekcji będzie można zobaczyć również kilka niezwykle inspirujących aranżacji innych scraperek :D

Najnowsze chipboardy dostępne będą nie tylko w WYCINANCE.
(W dniu premiery ujawnimy adresy miejsc, w których będzie można zaopatrzyć się w kolekcję Paris, Paris.)

Uchylamy rąbka tajemnicy...

Wycinanki z zestawu "o północy"



z kolekcji Paris, Paris



zaaranżować można na przykład tak:



lub tak

.

Szukamy PROJEKTANTA/PROJEKTANTKI!

Za trzy tygodnie pojawi się nowa seria chipboardów.




Na zgłoszenia osób, które chciałyby pełnić funkcję Ambasadora/Ambasadorki Kolekcji(zawierające fotografie prac) czekamy do piątku, 27 stycznia, pod adresem biuro@wycinanka.net.

W sobotę na naszym blogu ogłosimy wyniki.

Szukamy pary zdolnych rąk, które kolekcję Paris, Paris zamienią w:

-LO,
-dwie karty okolicznościowe,
-album (na będącej integralną częścią kolekcji bazie)
-oraz jedną pracę według własnego pomysłu,

a następnie wykonają oddające urok pracy zdjęcia i prześlą je do nas.

Fotografie prac chcielibyśmy wykorzystać jako inspiracje w opisach produktów w naszym sklepie oraz w postach publikowanych w Pracowni Wycinanki.
Liczymy także, że ich autorka (lub autor) podzieli się nimi na swoim blogu.

Ambasadorka (albo Ambasador:) )linii produktów Paris, Paris otrzyma od nas pełną, składającą się z dwunastu produktów, kolekcję.


Osoby biorące udział w akcji prosimy o umieszczenie na swoich blogach plakatu:

Rozdajemy stemple, czyli CADNY:) / Wir geben Stempeln, also CANDY:)

Losowanie 16 lutego.
Verlosung am 16 Februar.



Wygrać można zestaw praktycznych stempli polimerowych naszej produkcji

Man kann "clear stamps" Set gewinnen made by Wycinanka



wraz z bloczkiem do mocowania stempli, dopasowanym do wymiarów cyfry

auch mit passende Acrylblock.



Co należy zrobić, by znaleźć się w gronie potencjalnych zwycięzców?

1.Umieścić banerek informujący o naszej zabawie na swoim blogu.
2.Pozostawić komentarz pod tym postem.

I już:)

Sie mussen:
1. Banner mit Candy Logo auf Blog integrieren.
2. Ein kommentar unten diese Post lassen.

Fertig:)


Nieustająco zapraszamy do odwiedzenia i polubienia naszego profilu na Facebooku:
Besuchen Sie uns auf unsere Facebook Profil:

Wycinanka

Wypromuj również swoją stronę

WYNIKI CANDY

Manekin zostanie wysłany do autorki TEGO BLOGA.

Prosimy Panią o przesłanie adresu do korespondencji na biuro@wycinanka.net.

Wszystkim ogromnie dziękujemy za udział w CANDY i zachęcamy do wypatrywania kolejnych zabaw na naszym blogu i facebookowym profilu WYCINANKI.

Clean&Simple - urok prostoty

Dziś troszkę teorii i jak przystało na tytuł prosty kurs.



Właściwie to nie potrafię określić stylu swoich prac są raczej eklektyczne jednak, co podkreślałam parokrotnie – lubię prostotę i ład w pracach choć podobają mi się również te, gdzie można odnaleźć bogactwo, przepych i mnogość elementów. Dziś przygotowałam kartkę w stylu CLEAN & SIMPLE, czyli czysto i prosto. Postaram się Wam przedstawić poniżej kilka reguł rządzących tym stylem.
Najprościej rzecz ujmując prace wykonywane w tym stylu charakteryzują się małą ilością dodatków, kolorów i kształtów. Żeby zrobić kartkę lub inną pracę czysto i prosto należy pamiętać o kilku zasadach:

1. Używać dodatków z umiarem. Im mniej, tym lepiej, wszystko po to by zachować minimalizm.

2. Korzystać z jak najmniejszej ilości kolorów. Najlepiej by były w podobnej tonacji i odcieniu

3. Tworząc plan pracy opierać się na prostych schematach geometrycznych

4. Baza powinna (ale niekoniecznie) być w jednolitym, jasnym, albo ciemnym kolorze.

I to by było na tyle :) Proste prawda?
A teraz zobaczcie co dla Was przygotowałam.

Po otrzymaniu przesyłki od Wycinanki z wielkanocnymi nowościami od razu wiedziałam co to będzie - kartko-ramka z ruchomym elementem. W roli głównej kogut :)
Aby wykonać kartkę potrzebujemy:
Bazę, każdy z Was może wyciąć samemu według poniższego schematu dopasowując do ją do wielkości wycinanek, które chcemy wykorzystać. Ja akurat miałam pod ręką gotową bazę i wyglądała tak.



Następnie wzięłam dwie jednakowe wycinanki. Do jednej z nich przykleiłam dwustronną taśmę klejąca, a do niej (sprawdzając środek ciężkości wycinanki, by było równo) cieniutką żyłkę – moja to właściwie taka nylonowa nić, która była w zestawie z innymi nitkami. Kolejnym krokiem było sklejenie wycinanek ze sobą.



Potem docięłam kawałek ozdobnego papieru z kolekcji noc czerwcowa odpowiednio do części z okienkiem. Od spodu przykleiłam taśmę dwustronną, a do niej końcówki żyłki wystające ze sklejonych wycinanek.




Dodałam odpowiedni napis, przyklejając go za pomocą kosteczek dystansowych i karteczka gotowa. Na jej pozostałych ściankach jest wystarczająco dużo miejsca na życzenia, składa się na płasko, wiec może być wysłana w tradycyjnej kopercie - prosto i praktycznie – tak jak lubię:)
Nie zapominamy jednak o walorach dekoracyjnych. Kartkę możemy postawić w pionie, tworząc z niej (niby, bo bez podstaw) graniastosłup prosty, wtedy wycinankowy element można wprowadzać w ruch, a kartka ma głębię. Wygląda to tak.



Joyanna

Pudełko ze zdjęciem. Kursik krok po kroku.





Najpierw zdjęcie wielkościowo dopasowałam do rozmiaru ramki, zmierzyłam ramkę linijką po czym na taką wielkość zmieniłam wymiary zdjęcia. Jedno zdjęcie wydrukowałam jako odbicie lustrzane.
Zdjęcie najlepiej wydrukować na drukarce laserowej, ale można również na atramentowej lecz przyklejenie jest trudniejsze: zdjęcia wtedy nie moczymy wodą tylko przed przyklejeniem należy porządnie spryskać lakierem poliuretanowym w sprayu i poczekać aż wyschnie.
Ołówkiem obrysowałam ramkę na zdjęciu i następnie przycięłam do jej rozmiaru. Żeby wiedzieć w którym miejscu przykleić zdjęcie odrysowałam tez ołówkiem ramkę na pudełku






Ramkę w miejscu gdzie ma przylegać do zdjęcia pomalowałam na biało jeszcze przed przyklejeniem, bo potem można przypadkowo pobrudzić zdjęcie farbą.



Zdjęcie wydrukowane na drukarce laserowej zmoczyłam wodą i w wyznaczonym miejscu przykleiłam klejem do decoupage.
Po przyklejeniu obu zdjęć, przykładając ramkę sprawdziłam jeszcze raz czy znajdują się w odpowiednim miejscu. Po upewnieniu się, że jest równo, zdjęcia od razu zabezpieczyłam lakierem, na wypadek pobrudzenia ich farbą (wtedy można będzie ją zetrzeć np. chusteczką nawilżoną)
Następnie przykleiłam ramkę klejem i pomalowałam całą dokładnie na biało - Najlepsza do tego jest gęsta farba.

Zdjęcia w rogach poprawiłam czarną farbą, żeby nabrały głębi, oraz delikatnie nałożyłam Perfect Pearls dzięki temu na brzegach zdjęcie ma metaliczny połysk. Na końcu pomalowałam grubo lakierem błyszczącym.
W miejscu pomiędzy zdjęciami przykleiłam inicjały córki i również nałożyłam grubo lakier błyszczący, który pięknie mi popękał.



Po wyschnięciu błyszczącego lakieru




Papier przyklejony klejem do decoupage, delikatnie przetarłam w kratkę szerokim pędzlem z rozcieńczoną białą farbą.



Na całość pomijając pomalowane już błyszczącym lakierem miejsca nałożyłam lakier matowy.


Sagitta

P.s.W kursiku udział wzięła reprezentantka kolekcji ozdób tekturowych LUWR.

Ramka krok po kroku.

Dzisiaj proponuję Wam twórcze wykorzystanie resztek beermaty, które być może zostały Wam po jakichś większych projektach. Ja wykorzystałam je do zrobienia ramki.



Wymiary można dopasować do własnych potrzeb – ja przygotowałam paseczki o długości 15 i 10cm oraz szerokości 2cm. Aby powstała ramka, należy skleić je warstwami i przykleić “bok do boku”.






Zadanie to ułatwi małe rusztowanie (u mnie – również z resztek papieru do
scrapbookingu) które można ułożyć pod całą konstrukcją lub między poszczególnymi warstwami. Ja ułożyłam 5 warstw beermatowych pasków, sklejając je klejem Magic. Aby zapobiec odkształceniu całej konstrukcji, najlepiej po sklejeniu obciążyć ją na jakiś czas np. jakąś ciężką książką.



Po wyschnięciu kleju całość pomalowałam kremową farbą akrylową. Aby uzyskać ciekawszą fakturę, użyłam również kawałka płótna o grubym splocie, który odciskałam na powierzchni ramki przed wyschnięciem farby.



Następnie przystąpiłam do ozdabiania ramki - chciałam w niej stworzyć wiosenny klimat.



Jako tło wykorzystałam papier "Czerwcowa Noc", do którego za pomocą taśmy dystansowej przykleiłam zawieszkę w kształcie pisanki, pocieniowaną wcześniej tuszami i pokrytą preparatem Glossy Accents. Dodałam do tego garść kwiatków, listków oraz atłasową wstążeczkę i w ten sposób powstała wielkanocna dekoracja.



Zuzanka