Kupując ten stolik na przecenie, wiedziałam że zmienię jego wygląd.
Przed nałożeniem farby należy zetrzeć stary lakier papierem ściernym, ja tego nie robiłam ponieważ stolik był z surowego drewna. Wszelkie dziury i ubytki szpachlujemy kitem do drewna a po wyschnięciu szlifujemy nadmiar papierem ściernym.
Po oczyszczeniu powierzchni (jeśli jest to potrzebne) można nałożyć farbę– ja to zrobiłam za pomocą wałka, dzięki temu jest idealnie gładko nałożona. Użyłam tak jak zawsze farby akrylowej do drewna i metalu.
Ornament ułożyłam z dwóch wycinanek Luwr z ornamentem 1, jedną przykleiłam w całości klejem magic, a drugą trochę pocięłam i dopasowałam do powierzchni. Środek wycinanki zafarbowałam tuszem alkoholowym i pokryłam błyszczącym lakierem. Na końcu szarą farbą akrylową pomalowałam już sama wycinankę i przykręciłam nowy uchwyt.
Przemalowałam również starą znienawidzoną szafkę nocną, którą od razu przygarnęła córka.
Zdjęcie „przed” zrobione już w trakcie metamorfozy.
Z tej szafki również nie usuwałam lakieru, ponieważ powierzchnia była chropowata. Więc dzięki temu teraz farba dobrze się trzyma.
Użyłam tutaj bordery Wichrowe Wzgórza, ramki oraz zmieniłam uchwyty. Jak przykleić papier do drewna możecie zobaczyć w moim wcześniejszym kursie.
Sagitta
Piękna metamorfoza!
OdpowiedzUsuńWspaniale poradziłaś sobie z tymi mebelkami - teraz cudnie wyglądają :))
OdpowiedzUsuńŁĄdny kolor farby- jaką nazwę posiada? i w drugiej szafce wycinanki tak subtelnie wtopione....
OdpowiedzUsuńO wow! Super sprawa, bardzo mi się podoba taka zmiana wizerunku mebelków! :)
OdpowiedzUsuńI mnie się podoba:)i kolor i sposób zmiany mebelków:)))
OdpowiedzUsuńświetnie wyszło ;)
OdpowiedzUsuńZnienawidzona szafka nocna teraz prezentuje się zjawiskowo ! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za kurs, czeka mnie trochę pracy nad meblemi może skorzystam z pomysłów, bo prezentowane przez Ciebie mebelki wyglądają super.
OdpowiedzUsuńWow, pięknie to zrobiłaś i nieźle się napracowałaś ;o)
OdpowiedzUsuńpiękne :) jestem w trakcie metamorfoz w moim mieszkaniu, a Twoja praca natchnęła mnie do pomysłów :)
OdpowiedzUsuńNiesamowicie odmieniłaś te mebelki! Normalnie jak zaczarowane!
OdpowiedzUsuńDziękuję za wszystkie komentarze - BARDZO :):)
OdpowiedzUsuńa kolor farby to aksamitny turkus z Dekoral - mój ulubiony kolor
Sagitta
(niestety nie mogę się zalogować :( )
obie szafki piękne !! mam ostatnio hopla na punkcie turkusu - choć głównie w wersji nieco rozbielonej :)
OdpowiedzUsuńbomba!!!
OdpowiedzUsuńWOW!! Cudne to :)
OdpowiedzUsuńSzafka jest super, gratuluję wytrwałości w przemalowywaniu tak dużej rzeczy, pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńoszalalam na ta szafke! jest przepiekna,a ty mega zdolna! gratulacje talentu.super.bede zagladac czesciej!
OdpowiedzUsuń