Witajcie Kochani!
To moja ostatnia środa w gościach u Wycinanki,
więc na pożegnanie przygotowałam coś specjalnego:-)
Był to w zasadzie pierwszy pomysł, jaki pojawił się w mojej głowie
zaraz po otwarciu przesyłki z tekturowymi chipboardami...
Co powiecie na odrobinę "Home, sweet home" i na dodatek shabby chic;-)?
Ja jestem na tak! Możliwości wycinanek są wszak nieograniczone...
Na zegarze śliczna
ramka z kolekcji Paris, Paris...
oraz świetnie ją uzupełniający border
z tej samej kolekcji.
Co do kompletu?... Może romantyczne pudełko?
Prześliczne, romantyczne prace, szczególnie zegar mnie zauroczył :)
OdpowiedzUsuńCudne, powaliły mnie na kolana, w prosty i szybki sposób można wyczarować super eleganckie i delikatne rzeczy :)
OdpowiedzUsuńPiękne prace !!! :)
OdpowiedzUsuńCudności!
OdpowiedzUsuńCudeńko !!
OdpowiedzUsuńRewelacja! Piękna!!!
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba. Wycinanki zupełnie odmieniły te przedmioty. Prosty a bardzo efektowny sposób na zdobienie:)
OdpowiedzUsuńrewelka
OdpowiedzUsuń